Błędy w sadze

Nie chodzi oczywiście o błędy interpunkcyjne czy literówki [jak na przykład lśniące 'uczy' xD], ale pewne niezgodności, które serwuje nam SM.

Jedną z nich jest na przykład rozmowa Jamesa i Belli w "Zmierzchu". Alice niczego nie słyszy, pomimo tego, że ma supersłuch, natomiast w BD Bella jako wampir zna każdy szczegół rozmowy Maksa z J.
Trochę to dziwne...

Ano. Kilak takich rzeczy, zwłaszcza ze słyszeniem, rzuciło mi się w oczy. Jeszcze kilka takich błędów znalazłam, ale teraz nie przytoczę wszystkich. Zaraz napiszę, jak sobie przypomnę, bo mam wszystkie na końcu języka (ale off xD).

mnie raziło, jak Bella uderzyła Jacoba w twarz i złamała rękę i raz było, że to prawa ręka, potem lewa i znów prawa... Rolling Eyes

Noo... Przesada.

A co z miesiączką? W końcu to również krew. xDD

transfuzja. napisał:

Noo... Przesada.

A co z miesiączką? W końcu to również krew. xDD

Właśnie.. też to zauważyłam .. Very Happy

Ogólnie było trochę rzeczy, które się ze sobą 'kłóciły'.
Nie przytoczę ich, bo nie pamiętam.. Razz

Wiem tylko, że rzuciło mi się to w oczy Smile

z Darią doszłyśmy do wniosku że skoro Edward nie ma krwi, to niemożliwością jest aby Bella zaszła z nim w ciąże to jest sprzeczność z biologią. Razz

A mnie, racja transfuzja zainteresowało w jaki sposob Edward był z Bella jak ta krwawi co miesiąc...
Może na początku w tej sali od biologii tak na niego zadziałała bo...miała okres Very Happy

Bo że bierze pigułki nei chce mi sie wierzyc...

milosc_choroba_ napisał:

z Darią doszłyśmy do wniosku że skoro Edward nie ma krwi, to niemożliwością jest aby Bella zaszła z nim w ciąże to jest sprzeczność z biologią. Razz

Dokładnie o tym samym myślałam, ale nie wiedziałam jak napisać Very Happy

w końcu bez przepływu krwi, jak mogło w ogóle dojść do wzwodu Very Happy

Same specjalistki się odezwały Very Happy

też nad tym myślałam Very Happy

Z drugiej strony dobre było w BD jak nagle ni z tego ni z owego Bella zaczęła sobie nogi golić Very Happy

w poprzednich 3 częściach nigdy tego nie robiła aż tu nagle Very Happy

Czyli wychodzi na to, że wcześniej spędzająć z Edwardem spokojne noce hodowała tu i ówdzie Laughing

Dokladnie tylko wiecie, jak jest zimno w nogi to lepsze niż skarpetki Very Happy

Poza tym wiecie, moze Edowi tak po przemianie w wampira zostalo na pozycji z racji seksownosci Carlisle'a i w tym momencie miał cos co fachowo nazywa sie priapizm czy coś takiego (prawie jak wampiryzm) czyli wzwód non stop Very Happy

To by go tłumaczyło...
Ale skoro wampiry w środku nic nie mają to skąd się sperma wzięła?! To mi wytłumaczcie! Wzwód to nie problem ;D

Alisasi napisał:

Poza tym wiecie, moze Edowi tak po przemianie w wampira zostalo na pozycji z racji seksownosci Carlisle'a i w tym momencie miał cos co fachowo nazywa sie priapizm czy coś takiego (prawie jak wampiryzm) czyli wzwód non stop Very Happy

To dobre, ciekawa hipoteza. Tylko teraz zastanawia mnie fakt, jak chodził do szkoły z ciągle sterczącym w spodniach? Mr. Green

Może on nie sterczał, a wisiał, z tym wyjątkiem, że był twardy jak skała xDD Twisted Evil

Właśnie to też mnie zaciekawiło jak on z niąwytrzymywał kiedy miała okres?To musiało być wtedy meeega trudne...XD

No ale jak wisial to jak mogl sie z nia kochac? Odlepiać od ciała czy co? Very Happy

Jeśli Ed jest cały "twardy" to jego członek zapewne też...więc tylko go podtrzymał xD
A sperma to cud... Wink