Stare Panny od Edwarda Cullena

Mile wiesz wyjechałam,bo mam taki zadfuszny nastrój ostatnio,ale to już nie ważne..

AMi popieram Cięw 100% Very Happy

Oni rozwijają się tylko do 3 roku zycia,potem już tylko rosną,ale teżnie wszedzie Very Happy

hehe
To ja Ci kochana dziękuję za wczoraj :*:* Aj lav ju :*:*

Ja się dołaczam,mój dzień był dziś złaowy.. Toz naczy,że jedyne uczucie jakie odczuwam w stosunku do neigo to ŻAL!! :/:/

Jutro ta cholerna matura, a ja nie jestem w stanie się na niczym skupić chociaż na 5minut.. ;/ jak zwykle problemy dopadły mnie w idealnym momencie, gratuluję dobrego samopoczucia moim rodzicom i dedykuję im mój wynik z jutrzejszej matury ;]

"Kiedyś kupię nóż i powyżynam wszystkich wkoło, kupię nóż..." ;]

Zabierzcie mnie do dużego białego pokoju bez okien!

AMi, będzie dobrze, mówiłam już, że próbna matura jest gówniana i nie ma sie czym przejmowac, niezależnie od tego jak pójdzie;p kiedy byłam w Twoim wieku (cholera troche dawno temu;/) to tez wydawało mi sie, ze ojojoojjojoj. A teraz nie pamiętam nawet prawdziwej matury, słowo daję;] Nawet nie wiem na jaki temat pisalam z polskiego, pamietam tylko, ze prawie zgubilam telefon i że pośliznęłam się na sali podczas matury z biologii xD xD

Relax dziewczyny, będzie dobrze, a jak nie to i tak ch.... xD (sorry, ale wiem, że jedna z sióstr lubi ten wyraz, kiedy jest zestresowana xD)

law ju;*

Dziewczyny, dziewczyny...
Przyjdziecie dzisiaj i powiecie, że jest super albo, że totalne dno i nic nie umiałyście... i po stresie Very Happy

Hehe.
Btw Mill ten obrazek jest prze mega. Już trochę ma, ale wiecznie aktualny Wink

Ja dzisiaj idę na pogrzeb.... Ech tak nie chcę iść. Nie wiem co mi się stało jakoś nigdy tak straznie na pogrzeby nie narzekałam, a dzisiaj to bym najchęteniej została w łóżku itp...

Cześć Wam

:*

Właśnie niedawno do domku wróciłam po maturze.. Generelnie nie wiąże jakiś wielkich nadziei ze zdaniem jej.. Co prawda nie była jakś super trudna,ani tez banalna,ale taka średnia.. Jestemz humana,więc mój mózg pracuje lekko na innych falach,więc miałam problemy z zadaniami dłuższej treści.. Wyniki mają być jakoś w grudniu.. Nie wiem czego mam się spodziewać.. Boli mnie teraz torchę głowa od myślenia i stres już właśnie mnie opuszcza..

A tak poza tym to przykro mi,bo nie mogę nigdy na Was trafić.. Jakoś sięmijamy.. Sad

Dil nie dziwie Ci się,że nie chcesz z domu wychodzić.. Jest zimno,pada,a na dodatek sama ceremonia,na któą idziesz jest przygnębiająca..

Hej Siostry ;*

A mi się matura wydawała całkiem prosta Smile

, szczególnie wszystkie zadania zamknięte były bardzo łatwe, zawaliłam chyba 3, albo 4 otwarte bo po prostu zapomniałam sposobu obliczania, ale generalnie już się uspokoiłam i nie boję się tej majowej, wiem, że spokojnie zdążę nadrobić wszelkie zaległości. Nirv ;* nie przejmuj się, do maja jeszcze dużo czasu na pewno zdasz ;*. Eh! Mi też pęka głowa! Jeszcze zaraz bo maturze poszłam na siłownię i biegałam xD i taka zgrzana później na pole ;/ a chłód jest straszny.
Dilena.. nie dziwię się.. ta pogoda jakoś źle nastraja chyba.

Ami dzięki za ciepłe słowa otuchy :* Smile

W moim aktualnym stanie są dl amnie bardzo ważne,ale utrudnia mi on niestety pozytywne myślenie w ostatnim czasie.. Besesownośc istnienia dobija.. Tylko robie cos,bo musze i tyle..

Co Wy wszystkie taki stres ;p Ta matura była jak zwykły sprawdzian z matmy ;p
Trochę za dużo geometrii analitycznej jak dla mnie, ale generalnie bułka z masłem... Najwyżej punktowane zadanie z otwartych było chyba najprostsze...
Jeśli taka ma być matura w maju to ja ich prosze...

Dla kogoś z mat-xxx profilu taka matura to pikuś, ale humaniści mieli problemy i się nie dziwię, nie są przyzwyczajeni do takich testów, mają dużo mniej lekcji z tego przedmiotu, a do tego nauczyciele często podchodzą dość ''olewczo" do humanistycznych klas. Czytałam ostatnio, że podobno poziom nauczania matematyki jest w Polsce bardzo słaby. W sumie, moja nauczycielka nawet mat-fiz traktuje kiepsko Very Happy

.

Obliczyłam już punkty i mam prawdopodobnie jakieś 82% Smile

.

No widzisz 82% to jest coś xD Ja jak zwykle zawaliłam jedno zadanie z analitycznej =/ Ja kocham matmę, ale jak widzę geometrię to mnie szlag trafia =/
Noooo nie wiem ale te tablice z matmy to chyba jest wystarczająca pomoc dla humanistów. Jeśli ktoś będzie miał mniej niż 30% to ja już nic nie rozumiem...

My - ścisłowcy - nie dostajemy żadnej pomocy na maturze z polskiego...

Hehe, a przydałaby się taka książeczka z epokami w literaturze i słowniczkiem środków poetyckich itd. ;D
Można się kłócić i dyskutować, ale mi się osobiście wydaje, że łatwiej ścisłowcowi napisać podstawowy polski niż humaniście tą matmę. Przynajmniej nasza polonistka zawsze mówi, że matematycy o wiele lepiej piszą wszelkiego rodzaju rozprawki bo potrafią to bardziej sobie poukładać w jedną logiczną całość i realizować punkt po punkcie.
Tak czy inaczej do maja czasu, a czasu więc myślę, że wszyscy sobie poradzą Wink

Bo ścisłowcy piszą to co muszą a nie leją wodę ;p

Meg skoro Ty uważasz interpretacje tekstów za lanie wody to od razy widać,że nie rozumiesz humanistów.. Dla mnie matma nie była jakś super trudna,ale poległam na zadanich z geometrii właśnie..
Ami zgadzam się z Tobą co do tego,że ścisłowcom ejst łatwiej..

meg napisał:

Bo ścisłowcy piszą to co muszą a nie leją wodę ;p

Meg nie przesadzaj ;], nie ma reguły.

Jak Wam dzień minął? Ja się coraz bardziej zaprzyjaźniam z moim Józefem Very Happy

, wstawię może dzisiaj jakieś fotki jak mi się uda zrobić, a zaraz się wybieram na plac budowy zrobić mu nowy domek ;P. Życzcie mi powodzenia.

EDIT:

oto Józef Ludwik Jeż Very Happy

Miło poznać Józefa Ludwika xD

Z tym laniem wody chodziło mi o to, że ścisłowcy wiedzą to co wiedzą, a humaniści czasem porywają się z motyką na słońce i wychodzi im nadinterpretacja ;p
Poza tym ścisłowcy myślą bardziej logicznie.
A sam pomysł analizy jest kompletnie nie trafiony. Poeta często sam nie wiedział co miał na myśli jak na moje ;p Nie wiem do czego mi się ta analiza ma przydać...