Stare Panny od Edwarda Cullena

Nirv tylko nie płacz Skarbie :* Wszystko tylko nie to :* Love You:*!!!!

Się postaram nie płakać.. Rodzice wróciliz sali i są załamani.. Sad

Podobno porażka wystrój miejsca dla młodych..

Witam.
Nirvana :*
Ja dziś wojowałam z marudnym Kacprem. Nos zawalony nadal, ale gorączka już niższa. Dziś cały dzień miał maksymalnie 37,4. Wieczorem 37,8. W nocy może wzrosnąć, ale chyba najgorsze za nim. Odebrałam wyniki moczu - są dobre, czyli to wszystko przez ten zapchany nos.

Nirv teraz Ty płaczesz? zaraziłam Cię moim wirusem czy jak? eh, nie nie ja się nie zgadzam Kochanie :*:* uśmiechnij się, ale to już Wink

.

Dobranoc Bitches :*, Cullenowych, 3D.. Mine! Do Ciebie mówię.. niech Cię płaski Pattz nie śni Very Happy

.

Trans! Przecież ja się bardzo cieszę, że tyle gadałaś Smile

uwielbiam Ciebie słuchać zdecydowanie :* i się już nie złość.

Hello Daga:*
Oj biedny maluszek:( Mam nadzieję,że mu przejdzie ta gorączka i katar,ale jak to mówią nieleczony trwa 7 dni,a leczony tydzień czy jakoś tak Wink

Ami wiesz przeżycia ostatnich dni..

W końcu musi przejść, nie Smile

Podobno w długi weekend ma być 28-30 stopni i słoneczko - oby im się wreszcie sprawdziło!
Ami :*

O to dobrze,poopalam się troskzi za domem Very Happy

Szkoda,że ten weekend ma być chłodny,ale najwyraźniej pogoda dostoswała się do atmosfery ślubu i wesela...

Kurcze tak dziwnie piszesz o tym ślubie Confused

Jakbyś chciała pogadać to wal na gg :*
A jak nie to uważaj będę przytulać - PRZYTULAM!!!!!!!!!!!

Piszę tak Daga,bo wiem,że on niczego dobrego nie przyniesie...

Dzięki, Kochana jesteś,ale nie będę Cię obarczać moimi problemami.. :*

Uch!! Cóż za uścisk :* Very Happy

NiRvAnA :* dziękuję bardzo za radę :* postaram się tak robić :* i nie smutaj się :* głowa do góry :*

Ale mi się głupoty znowu śniły... Znów musiałam chodzić do szkoły. Na dodatek musiałam mieszkać w akademiku i spać w jednym łóżku z jakimś obcym chłopakiem... a najgorsze było to, że on spał nago... masakra... potem śniło mi się, że biegał za mną jakiś śliniący się, bezzębny dzieciak, który chciał mi się oświadczyć... a babcia chodziła za mną i namawiała mnie bym się zgodziła, bo on ma auto i dom... Razz

minevra... wiem co czujesz... mi też strasznie brakuje kogoś... niestety jestem zwierzątkiem, które potrzebuje wsparcia w drugiej osobie, bo samej mi ciężko... więc wiesz... :*

Nie wiem kiedy do Was zajrzę znowu... Mam nadzieję, że dziś mi się jeszcze uda :*

Kocham :*

Hey Sis ;*

Wczoraj wieczorem już nie zawitałam, bo jak pewnie się domyślcie oglądam TB i musiałam obejrzeć następne odcinki, cholernie to wciąga xDD
Dzień jak zwykle jakiś cholernie dziwny, raz słońce raz deszcz, nawet człowiek nie wie jak się ubrać ma ;]

Pati trochę więcej kochana optymizmu, chyba źle nie życzysz Młodej Parze, będzie ok ;*
No i mam nadzieję, że spełnisz to od poniedziałku ;**

Sus Twoje sny mnie powalają Smile

:*

Każda z nas jest chyba takim zwierzątkiem co potrzebuje wsparcia, nie tylko Ty Sis :*
Mi się nie śniło nic. Spałam jak kamień.
Przed chwilą mama oznajmiła mi i siostrze, że mamy nie po kolei pod sufitem i w dodatku powinnyśmy obie leczyć ADHD Wink

A to tylko dlatego, że się kłóciłyśmy o to, która jest, że tak powiem bardziej jebnięta Very Happy

Ja i moje Czary-Mary Wampirzątka, czy ona i pieprznięta Tibia Very Happy

:] Żal.

Oczywiście tylko się wygłupiałyśmy, ale i tak zostałyśmy zaliczone do czubków Very Happy

xD Z resztą nie dziwie się, skoro słucha ktoś kto nie rozumie 70 % wyrażeń z rozmowy Wink

Aaaaa już nie mogę dotrzymać do niedzieli! Very Happy

Sus, ale sen.
A chociaż golas przystojny był?
Dil teraz są takie koszulki do kupienia jak kiedyś logo AC/DC z AD/HD Wink

Maluch dziś 36,5 - nos powoli się oddycha.
Nauczył się nowego słowa - chodzi po domu i mówi MOJA KOBIETO Very Happy

Hey Daga i Dil ;*

Daga właśnie czytam Twoje ff ;D
Super xD ;*
Słuchaj, da się jakoś rade byś wysłała mi na poczte to ? Tak na forum kurczę nie wygodnie się czyta, a wciąga Wink

aramgad... golas nie był nawet zły Razz

wysoki, ciemne włosy, trochę lokowane, lekki zarost Razz

próbowałam się położyć jak najdalej od niego, a on się przybliżał i przytulał, bo mu zimno było... nie wiem skąd mi się takie sny biorą Wink

Dobra... lecę na spacer z psem Very Happy

kocham :*