Esme Cullen

Co myślicie o Esme? Co właściwie o niej wiemy? Co sądzicie o jej historii i tragedii jaką przeżyła? Czy dobrze sprawdza się jako matka, żona i "przyjaciółka"? Smile

Jako matka, żona i "przyjaciółka" bardzo dobrze sprawdza się w tych rolach. Jest wierna, troskliwa, opiekuńcza. Pomimo przeszkód na platformie Edward - Bella, cieszy się, że jej syn w końcu znalazł swoją miłość po tylu latach. Mimo, iż powinna chronić swoją rodzinę, przed ujawnieniem się i Volturi, pozwala synowi na swobodę, ufa mu i kocha Go. Wie, że dzięki Belli jest w końcu szczęśliwy.

Pani Meyer powinna jej, jak i Carlisle'owi poświęcić więcej uwagi..

Bardzo trafne spostrzeżenie ...
I Esme i Carlisle powinni mieć więcej swoich wątków... [w sensie,że w sensie]..

Szczerze mówiąc chciałabym mieć taką "przyszywaną" mamusię xD

A co do jej historii,w sensie tragedii to bardziej mnie wzruszyła niż historia Rose...

To dobrze, że u Carlisle'a znalazła szczęście. Jak wiemy straciła dziecko, a mąż ją bił. Jako wampir Esme jest taka ciepła i uśmiechnięta. Moim zdaniem jest baaardzo pozytywną postacią, która dodaje uroku i rodzinnego ciepła w książce.

Ona jest jak spoiwo, które łączy ich wszystkich w całość. Każde z nich jest inne, nie są ze sobą spokrewnieni (wiecie o co chodzi Razz

), stworzył ich Carlisle, ale to Esme złączyła ich w Rodzinę. Ona jest źródłem miłości i domowego ogniska. Scala ich razem.

Esme jest cudowna^^.Jest dle mnie po prostu uosobieniem dobra, miłości i pozytywnej energi:).